FIDŻI
W podróży: 51 dni, strefa czasowa: +10h
Na Fidżi
lądujemy w stolicy Nadi, na wyspie Viti Levu i znów witają nas na
lotnisku śpiewem i graniem na gitarze. Nasz pobyt zaczynamy od
zmiany planów. Zamiast 4 dni, postanawiamy przebukować nasz lot na
Samoa i zostać tu dwa dni dłużej. Zła decyzja. To znaczy decyzja
sama w sobie dobra ale nie do końca wykorzystujemy nadprogramowy
czas.
Na Fidżi wszędzie witają nas śpiewem a czasem i tańcem; South Sea Island; Fidżi |
Na Fidżi
wszyscy są na tzw. czasie Fidżi ('on Fiji time'). Znaczy to mniej
więcej tyle, że nikt tu się nie spieszy, nic nie chodzi według
rozkładu, na wszystko trzeba czekać w nieskończoność a
informacje przekazywane przez np. obsługę hotelu są dalekie od
rzeczywistości.. I właśnie moje wrażenia z Fidżi są takie, że
my non stop na coś czekałyśmy - na pana w recepcji by nam pomógł
jakoś zorganizować pobyt (udało się po 2 godzinach coś ustalić),
na prom, który miał nas zabrać na wyspę (tu nam się zeszło ze 3
godziny), na kolację która miała się zacząć o 18 a o 19 jeszcze
jej ni widu ni słychu, na samolot na Samoa, który wyleciał z
godzinnym opóźnieniem... Bardzo by mi to nie przeszkadzało, gdyby
nie fakt, że czekać musiałyśmy w mało interesujących miejscach.
'On Fiji time' czyli błogie nic nierobienie; Fidżi |
Fidżi ma
ponad 300 wysp, niektóre z nich to prawdziwe raje. Niestety żeby
się na nie dostać trzeba czasu, dużo czasu. Najlepiej tu
przyjechać na co najmniej 2-3 tygodnie... albo znaleźć kogoś, kto
dobrze zorganizuje pobyt. My niestety zwlekałyśmy z organizacją za
długo i nie byłyśmy w stanie zrobić tego, co bardzo chciałyśmy.
Rzeczą, której najbardziej żałuję to nurkowanie z rekinami!
(może uda się na wyspach Cooka to nadrobić).
![]() |
Wyspa Monuriki wystąpiła w filmie 'Cast Away'; Fidżi |
Ale też
nie było tak zle. Oprócz wylegiwania się na plaży w
nieskończoność (co dobrze nam zrobiło bo złapałyśmy oddech
przed dalszą podróżą), pływania w prawie 30 stopniowej lazurowej
wodzie z widocznością do 10m!!!, udało nam się zwiedzić wyspę Monuriki,
gdzie kręcony był film z Tomem Hanksem 'Cast Aaway', zobaczyć wyspę
z filmu 'Błękitna Laguna', na której teraz wzdłuż plaży stoją
bungalowy, oraz udać się do typowej wioski na wyspie Yanuya, gdzie
na stałe mieszka ok. 600 osób. W wiosce wzięłyśmy udział w
powitalnej ceremonii, na której miałyśmy okazję ponownie
spróbować Kavy – tradycyjnego napoju na Pacyfiku, o którym
pisałam w poprzednim poście.
Klaustrofobiczna wyspa South Sea, na której spędziłyśmy noc; Fidżi |
Jedną noc
spędziłyśmy na malutkiej, klaustrofobicznej wyspie South Sea,
która miała ze 100m długości i 60m szerokości. Potrzeba było
maksymalnie 10 minut by ją całą obejść.
Poznałyśmy
też wiele lokalnych piosenek, bo gdzie się nie udałyśmy to witali
nas śpiewem i zawsze tymi samymi melodiami. Wygląda na to, że
mieszkańcy Fidżi są bardzo muzykalni. Szczególnie zapadła nam w
pamięci pieśń powitalna, która w tekście miała powtarzany
nieskończenie wiele razy wyraz 'Bula' co oznacza 'Witaj/Witajcie'.
W wiosce Yanuka bierzemy udział w ceremonii powitalnej i ponownie próbujemy Kavy; Yanuka; Fidżi |